SYLWESTER Z PSEM - jak żyć? 1. Psy wyprowadzamy tylko na smyczy - każdy wystrzał może spowodować chęć ucieczki! 2. Na szyi zwierzaka obroża z danymi właściciela. 3. Ostatni spacer wczesnym Dziwne zachowanie psa. Pies biega po mieszkaniu i drapie podłogę, dywan, zrywa się z miejsca gwałtownie, jest pobudzony i niespokojny, dyszy. Badania krwi, moczu, kału i usg jamy brzusznej nic nie wykazały. Pies jest od kilku dni na środkach przeciwzapalnych i rozkurczowych, objawy częściowo ustąpiły, ale jeszcze się powtarzają Ośrodek wypoczynkowy U Jędrusia to dom z góralskimi tradycjami, prowadzony przez kolejne pokolenie gospodarzy. Zlokalizowany w centrum urokliwej miejscowości Małe Ciche, stanowi doskonałą bazę wypadową dla miłośników białego szaleństwa. W odległości ok 500 m znajduje się profesjonalna stacja narciarska Małe Ciche, z wyciągiem Czeska Szwajcaria z psem – Brama Pravčická. Do Czech zapałaliśmy gorącym uczuciem po listopadowym wypadzie do Skalnych Miast. Skały Prachowskie obalane ciepłym, jesiennym słońcem niczym rogalik miodem i Adršpach spowity mrokiem niczym posępna Moria zasiały w nas tzw. czeskiego bakcyla. Wybór na majówę mógł być więc tylko jeden. A wszystko to zmieniło się po przeprowadzce do Niemiec. Zamieszkaliśmy na wsi, pod lasem, z dala od wszelkiego hałasu. I nagle okazało się, że Sylwester z psem może być problemem. U nas faktycznie ten huk jest jedynie tej nocy, może zdarzyć się czasem raz albo dwa wcześniej. Dziewczynki więc całkowicie zapomniały co to petarda. By pomóc psu przetrwać sylwestra możesz też kupić relaksacyjne przekąski, które łagodzą odczuwanie lęku. Podawaj je psu na kilka dni przed sylwestrową nocą, a w sylwestra podaj dodatkową porcję. Potraktuj relaksacyjne przekąski oraz feromony jako działania uzupełniające, które mogą sprawić, że sylwester z psem będzie . Bożonarodzeniowy rozgardiasz nie zawsze oznacza koniec atrakcji, gdyż po nim nadchodzi Sylwester. Ten czas bywa dość trudny dla psów, które boją się wystrzałów fajerwerków. Jedne psy odczuwają niepokój, a inne ogarnia paraliżujący lęk, nad którym nie są w stanie zapanować. LĘK to negatywny stan emocjonalny związany z przewidywaniem nadchodzącego z zewnątrz lub pochodzącego z wewnątrz organizmu niebezpieczeństwa, objawiający się jako niepokój, uczucie napięcia, skrępowania, zagrożenia. Lęk i unikanie są naturalnymi reakcjami w odniesieniu do pewnych sytuacji. Zwierzęta instynktownie unikają niebezpieczeństwa i boją się tego, co dla nich nieznane. Wszyscy opiekunowie psów znają zasady panujące w czasie około sylwestrowym, ale warto odpowiednio wcześnie o nich przypomnieć: Miej swojego psa na smyczy lub kilkumetrowej lince – uniemożliwią one ucieczkę w panice. W przypadku, gdy pies potrafi wyswobodzić się z szelek czy obroży, zadbaj, aby miał podwójne zabezpieczenie – zarówno szelki i obrożę. Pamiętaj, aby pies miał adresatkę, zawierającą jego imię i kontakt telefoniczny do opiekuna. Ostatni spacer powinien odbyć się na kilka godzin przed północą, by pies mógł się wypróżnić. Wiele psów w silnym stresie nie jest w stanie załatwić potrzeb fizjologicznych. Zaaranżuj w domu cichy kąt. Wiele psów chowa się w norki w obawie przed strzałami. Zasłoń i zamknij szczelnie okna, opuść rolety, by odizolować źródło fajerwerków. Włącz głośną, rytmiczną muzykę. W takich warunkach muzyka relaksacyjna nie da rady. W tym wypadku skuteczniejsze będzie zagłuszenie hałasu innym hałasem. Na kilka dni przed Sylwestrem skontaktuj się z lekarzem weterynarii i poproś o LEK NA LĘK, który obniży poziom stresu, ale nie zadziała sedacyjnie. Dowiedz się jak należy podawać preparat i jak długo działa. Nie stosuj u swoich zwierzaków leków, które przeznaczone są dla ludzi. Ich dawki dla psów i kotów są zupełnie inne, a niektóre z leków mogą działać toksycznie. Już w okolicy Bożego Narodzenia możesz zaopatrzyć się w suplement o działaniu uspokajającym i przeciw stresowym, oparty o naturalne składniki. Zwłaszcza, kiedy spodziewasz się wizyty krewnych, dorosłych oraz dzieci. Również, kiedy z rodziną i psem wyruszasz w świąteczną podróż, Twój pies może być narażony na liczne i trudne dla niego sytuacje. Już sama podróż samochodem jest dla wielu psów wyzwaniem. Nowe miejsce, ludzie, hałas, ogólny rozgardiasz mogą wprowadzić psa w stan niepokoju. Zadbaj o wydzielenie spokojnego miejsca dla psa i znajdź czas na spacery, by pies mógł się odstresować. Bądź wsparciem dla swojego psa. Często sama obecność opiekuna, siedzenie obok psa, powoduje, że pies się uspokaja. Nie należy przesadnie reagować, by nie uwrażliwić psa na huki z zewnątrz. Jeśli natomiast wybierasz się świętować Nowy Rok na zorganizowaną uroczystość, to bardzo złym pomysłem jest zabieranie psa ze sobą. Lepiej sprawdzi się opieka w psim hotelu. Aby i to przeżycie nie było dla psa traumą, należy odpowiednio wcześniej odwiedzić dany hotel, sprawdzić warunki i zapoznać psa z nowym miejscem. Dobry psi hotelik powinien mieć możliwość oddzielenia psów od siebie, by psy mogły w swojej obecności czuć się bezpiecznie i komfortowo, nie naruszając cudzej przestrzeni. Joanna Hajdyła-Jarosz Sylwestrowa noc jest dla naszych czworonożnych przyjaciół najgorszym dniem w roku. Stres, strach, paniczne przerażenie a bywa, że śmierć - tak wygląda ten dzień. Wszystko przez wszechobecne fajerwerki a właściwie ich huk. Jak uchronić naszych pupili od stresu i skutków głośnych wystrzałów? Są wielu właścicieli psów i samych psów ostatni dzień w roku to gehenna i zamiast się radować, słusznie zamartwiają się tym, że dla ich ukochanych psów ten dzień będzie niemalże jak jednodniowa mimo akcji edukacyjnych, wciąż odpalają całkiem dużo petard i fajerwerków. Niestety nie tylko w sylwestra, ale również w okresie przed i po noworocznym. Jak wynika z praktyki procentowo liczna grupa psów bardzo boi się huku i wystrzałów, czasem do tego stopnia, że uniemożliwia im to normalne funkcjonowanie, wychodzenie na dwór, załatwianie się. Zdarzają się też w tym czasie psie zaginięcia, ponieważ wystraszone psy zrywają się ze smyczy i uciekają. W drastycznych przypadkach dochodzi także do śmierci właściwym dbaniu o potrzeby czworonogów przypomina w swojej akcji edukacyjnej Fundacja Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej. Już trzeci rok z rzędu w wielu miejscach Polski pojawiły się plakaty przypominające o zapewnieniu psom i kotom (tych zwierząt mamy najwięcej) odpowiednich warunków do przywitania nowego roku. Rekomendacje zostały przygotowane we współpracy z Fundacją Sarigato, która prowadzi akcję „Karmimy Psiaki”. Nigdy dość co zalecają organizatorzy tej akcji: na sylwestrowy spacer z psem wybierzmy się jeszcze zanim rozpoczną się pokazy (np. do godziny 18:00). Wychodząc z domu na bal lub imprezę, warto zasłonić okna i zostawić zwierzakowi ulubione smakołyki i zabawki. Idealnie byłoby nie zostawiać zwierzęcia bez opieki. Dobrym sposobem na złagodzenie bólu w ten dzień jest też przygotowanie pupilowi ustronnego miejsca, w którym będzie czuł się bezpiecznie. Może to być np. „namiot” przygotowany z koca i krzeseł. Jeśli podczas sylwestrowej nocy jesteśmy z naszym psem w domu, należy zachować spokój. Warto również włączyć telewizor - znajome dźwięki przytłumią odgłosy zabawy na zewnątrz, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na zwierzaka. Pamiętajmy również, że wszelkie leki uspokajające należy podawać po konsultacji z lekarzem weterynarii. Alternatywnym rozwiązaniem i popieranym przez coraz większą grupę ludzi są ciche fajerwerki, które być używane w pobliżu parków, miejsc zielonych lub przydomowych ogródkach – hałas przez nie generowany jest marginalny. - Wierzymy, że bezpieczeństwo i dobra zabawa mogą i muszą iść ze sobą w parze. W naszych działaniach zawsze promujemy świadome i odpowiedzialne korzystanie z materiałów pirotechnicznych. Tak, by sprawiały one tylko radość, dawały poczucie piękna i estetyki. Warto też podkreślić, że zaprezentowane na naszych plakatach porady są uniwersalne - dotyczą nie tylko przygotowań do sylwestra, ale też mogą pomóc przy takich zdarzeniach jak burza z piorunami czy plenerowy koncert w okolicy - ocenia Magdalena Rytel-Kuc, prezeska Fundacji Rozwoju i Edukacji uświadamiających nigdy dość. "Ast Fundacja na rzecz zwierząt niechcianych" z Warszawy przygotowała jakiś czas temu poradnik dla posiadaczy czworonogów. Wyjaśnia w nim też dlaczego pies się boi wystrzałów? Jednym z wyjaśnień jest to, że huk wywołuje wzrost ciśnienia w psich uszach, które są bardzo wrażliwe (o wiele bardziej niż ludzkie) i to powoduje ból. Czasem lęk przed wystrzałami bierze się z złych doświadczeń przebytych w okresie szczenięcym, kiedy to niespodziewany hałas wystraszył psa. Taka sytuacja jest na łatwiejsza do opanowania, bowiem można wtedy próbować odwrażliwić psa na hałasy i nauczyć go, że nie ma w nich nic strasznego. Jeśli natomiast u naszego psa lęk przed hukiem wynika z odczuwania bólu, wtedy to pozostaje nam próba zminimalizowania stresu jaki wiąże się z przeżyciem sylwestrowej strach przed fajerwerkami czy ogólnie hałasem sygnalizuje drżeniem mięśni, zianiem, nadmiernym ślinieniem się, przyspieszoną akcję serca, niespokojnym krążeniem po pomieszczeniach, próbami schowania się, szczekaniem a nawet wymiotami czy niekontrolowanym załatwianiem swoich potrzeb w zalecają pracę z psem by uniknąć problemów w sylwestra ale jak wiadomo, niewielu posiadaczy czworonogów ma na to czas i ochotę. W ostateczności możemy pójść do weterynarza i skonsultować z nim możliwość podania leku uspokajającego choć to nie jest zalecane przez miłośników zwierząt. Jak mówią, psychotropy to ostateczność, a ich podawanie spowoduje tylko chwilowy efekt i to nie u wszystkich zwierząt. Lepiej próbować nieinwazyjnych sposobów."Ast Fundacja na rzecz zwierząt niechcianych" radzi posiadaczom zwierząt jak radzić sobie w samego sylwestra który już od rana staje się nieznośny dla pupili. Warto w tym czasie przygotować dodatkowe legowisko psa w pomieszczeniu bez okien (np. w korytarzu, łazience). Można to zrobić parę dni wcześniej tak aby pies się przyzwyczaił do nowego, dodatkowego miejsca. Nie wolno psa w takim pomieszczeniu zamykać, po prostu trzeba dać mu wybór, gdzie woli przebywać. Legowiska można zaopatrzyć w dodatkowe koce lub kołdry, aby pies mógł się w nich pozasłaniać okna w domu i zapalić światła tak aby jak najmniej było widać błyski. Włączyć telewizor lub radio, aby inne dźwięki zagłuszyły odgłos petard. Warto też przygotować przysmaki, którymi pies zajmie się dłużej niż kilka chwil. Posiłki w tym okresie powinny zawierać węglowodany, można też podawać witaminę B6 (działa tonizująco na układ nerwowy). Niestety nie da się w tym dniu nie wyprowadzać czworonoga z domu. To nie kot. Zatem spacer z psem zaplanujmy o wiele wcześniej niż zawsze (oraz jeśli jest taka potrzeba grubo po północy, kiedy kanonada petard i fajerwerków ucichnie). Można w ciągu dnia zafundować psu intensywną dawkę ruchu, tak aby go trochę zmęczyć. Nie wolno natomiast siłą wyciągać go na dwór, kiedy ze strachu odmawia wyjścia. Podczas spaceru absolutnie nie spuszczajmy psa ze smyczy. Jeśli nasz pies bardzo się boi i mamy zamiar podać mu leki to nie zostawiajmy go samego. Mając plany sylwestrowe, postarajmy się znaleźć kogoś, kto tej nocy zostanie z z obowiązującymi przepisami istnieje całkowity zakaz sprzedaży materiałów pirotechnicznych dzieciom i młodzieży do lat 18. Strzelanie petardami poza sylwestrem i Nowym Rokiem może kosztować 500 zł mandatu za zakłócanie Rescue Polska, która pełni dyżury w wielu miejscach w Polsce, notowała w sylwestra i Nowy Rok przypadki ucieczki psa czy wręcz śmierci wystraszonego psa pod kołami auta. Na szczęście takich zdarzeń jest coraz mniej dzięki coraz większej świadomości Polaków, tych używających petard, a także właścicieli psów stosujących się do rad i ofertyMateriały promocyjne partnera PSIEmano!Wracamy z kolejnym postem - dzisiaj opowiem Wam o tym, jak sprawić, aby nasz pies w Sylwestra czuł się jak najbardziej bezpieczny i mógł przetrwać go jak najspokojniej. Będzie to jednocześnie pierwszy z artykułów na temat zmysłów u naszych podopiecznych, jako że znajomość "działania" ich organizmu pozwoli, aby szkolenie psa było świadome i jeszcze bardziej efektywne! Zapraszam do lektury, która mam nadzieję będzie możliwością na złapanie oddechu podczas świątecznej bieganiny :)Zmysł słuchu u psaPsie ucho jest w stanie odebrać dźwięki o częstotliwości do 40 000 Hz, a niektóre rasy nawet do 65 000 Hz (ludzie tylko do 20 000 Hz). Od częstotliwości zależy czy dany dźwięk odbierany jest jako ton niski czy wysoki. Jaki to zakres? Wyobraźmy sobie klawiaturę fortepianu. Aby uzyskać maksymalny zakres częstotliwości dla najczulszego ludzkiego ucha, musielibyśmy do standardowego instrumentu dodać jeszcze około 28 klawiszy dla prawej ręki. Dla najczulszego psiego ucha byłoby to nawet 48 klawiszy! Psy są najbardziej wyczulone na częstotliwości w paśmie 500-16 000 Hz, natomiast ludzie - 2000-4000 więcej, psy inaczej odbierają również decybele. Tak zwany absolutny próg dźwięku, 0 decybeli, to przeciętne natężenie dźwięku, które jest ledwo słyszalne dla ludzkiego ucha. Poniżej tej wartości dźwięki są właściwie nieuchwytne dla człowieka. W przedziale 65-2000 herców dźwięki są podobnie odbierane przez psa i przez człowieka, jednak w przedziale 3000-12000 herców psy mogą słyszeć dźwięki o natężeniu od 05 do -15 (!) P. Pawłow przeprowadził badania, w których uczył psy reagowania na dźwięki związane z określonymi wartościami nut muzycznych. Psy były w stanie rozpoznawać dźwięk różniący się o jedną ósmą od C i wysokiego C!Jednak najważniejszym zadaniem psiego ucha jest umiejętność dokładnego określenia lokalizacji źródła dźwięku. Pozwala na to ruchome ucho zewnętrzne - mózg odbiera informacje o tym, które ucho znajduje się bliżej bodźca. Im bardziej stojące psie uszy, tym bardziej precyzyjne określenie to wszystko oznacza? Psy o wiele intensywniej i dokładniej odbierają wysokie dźwięki, na przykład silnika samochodowego, odkurzacza, kosiarki, wysokoobrotowych urządzeń kuchennych, których pełnego spektrum my często nawet nie zauważamy! Nic zatem dziwnego, że tak wiele psów ma problem ze spokojnym zachowaniem podczas sprzątania czy gotowania czy że z taką łatwością rozpoznaje, że nadjeżdża nasz rodzinny samochód. Co więcej, dźwięk gwizdka wysoko tonowego będzie dla psa o wiele lepiej słyszalny niż dźwięk przywołania hasłem "do mnie" czy gwizdnięcie się biorą fobie dźwiękoweSłysząc dźwięk po raz pierwszy organizm na ogół reaguje tak zwanym odruchem orientacyjnym, kiedy to aktywność mózgu jest podwyższona, a ciała - obniżona. Dla każdego dźwięku mózg szuka znanego wzorca pozwalającego na identyfikację, a w procesie tym duże znaczenie mają ultradźwięki. Dźwięki impulsywne o wysokim natężeniu, dźwięki krótkotrwałe mogą być ponadto postrzegane jako dużo głośniejsze niż dźwięki o podobnym natężeniu, ale trwające dłużej, ponieważ ucho ma ograniczoną możliwość przystosowania się do krótkich serii dźwięków. Tłumaczy to dlaczego wiele psów reaguje strachem na dźwięki takie jak strzał z silnika, grzmot czy fajerwerki - są to dźwięki głośne, krótki, pozbawione ultradźwięków, czyli z biologicznego punktu widzenia - niebezpieczne. Strach zwiększa się na skutek: Uwrażliwiania - bodziec powtarza się, a reakcja psa staje się coraz bardziej intensywna (co często dzieje się podczas burzy czy pokazu fajerwerków) Dyshabituacji spowodowanej stresem - w sytuacji, gdy pies żyje w przewlekłym stresie z powodu niezaspokojenia potrzeb życiowych (mało lub brak atrakcyjnych spacerów, aktywności nieadekwatne do potrzeb związanych z rasą/typem, niepoprawny balans między aktywnością fizyczną a umysłową, brak odpowiedniej ilości gryzienia i żucia, mało lub złej jakości kontakty socjalne i tym podobne), wtedy nawet początkowo neutrale dźwięki mogą wywoływać strach Warunkowania klasycznego (doznań traumatycznych) - jeżeli pies doznał urazu fizycznego lub psychicznego w obecności danego dźwięku Czynników hormonalnych - wśród zwierząt poddanych wczesnej kastracji lub sterylizacji odsetek osobników reagujących bardzo silnym strachem na dźwięki jest wyższy; u niektórych psów z fobiami dźwiękowymi obserwuje się również obniżone lub graniczne wartości hormonów tarczycy Co jest zatem istotne? Nie narażaj psa na nagłe, intensywne, głośne dźwięki. Stopniowo wprowadzaj go w takie miejsca jak stacja kolejowa, stacja metra, chodniki przy ulicach z ruchem o dużym natężeniu, festyny i tym podobne. Upewnij się, że w takich sytuacjach dajesz psu pełną uwagę. W okresie letnim (burzowym) i zimowym (fajerwerkowym) zapewnij psu bezpieczne miejsce, w którym będzie mógł się schować (polecam kennel, który działa cuda!). Dbaj o dobre samopoczucie swojego psa na co dzień. Dowiedz się, jakie aktywności są dla niego wskazane, a których lepiej unikać. Niech trening z psem stanie się taką samą codziennością, jak spacery. Regularnie badaj swojego psa Sposoby doraźneKiedy Twój pies bardzo źle znosi sylwestrowe szaleństwa, powinieneś jak najbardziej zadbać o jego komfort w tym dniu, ponieważ każdorazowe powtórzenie się silnej reakcji strachu będzie ten strach nie tylko utrwalać, ale i wzmacniać!Jeżeli masz taką możliwość - wyjedź w jakieś ciche ustronne miejsce, a pracę nad fobią dźwiękową zacznij od razu po Nowym Roku; niestety, ale takie zachowanie jest najlepsze dla psów, które już nabawiły się silnego strachu przed wystrzałami Zostań ze swoim psem i stwórz mu w domu miejsce, w którym będzie mógł się schować w razie potrzeby. Nie przytrzymuj go na siłę, chcąc go pocieszyć i uspokoić; ograniczenie ruchu tylko zwiększy jego reakcję. Dobrym pomysłem jest zrobienie prowizorycznej budki z krzeseł i koców i postawienie jej w najlepiej wyciszonym miejscu w mieszkaniu (np. w łazience) lub, jeśli Twój pies korzysta z kennela - obłożenie go dodatkowym kocem czy ręcznikiem, co wytłumi dźwięki; zasłoń okna, dodatkowe bodźce świetlne nie ułatwiają wyciszenia się; bądź dostępny dla psa, ale nie nachalny - nie biegaj za nim sprawdzając jak się czuje, jeśli będzie potrzebować, to sam przyjdzie Jeżeli pies przyjdzie do Ciebie, zaproponuj mu uspokajający masaż wykonywany powolnymi, lekko wciskającymi ruchami kolistymi Pomyśl o skorzystaniu z urządzeń generujących tak zwany "biały szum" (np. wiatrak!) - zadziałają o wiele lepiej niż włączenie radio/tv Poproś weterynarza o doraźne leki uspokajające i przeciwlękowe - pamiętaj, że większość z nich należy zacząć przyjmować nawet na kilkanaście dni przed wydarzeniem (!); pomogą one nie tylko przetrwać noc, ale pozwolą uniknąć nasilenia się strachu w przyszłości Sposoby długofalowePracę nad fobią dźwiękową najlepiej rozpocząć na długo przed pojawieniem się "sytuacji kryzysowej". Opiera się ona na stopniowym przyzwyczajaniu psa do dźwięków nagłych i o różnej intensywności. Poniżej kilka podstawowych przykładów: Naucz psa siadania na komendę i trwania w pozycji aż do komendy zwalniającej (np. słowa koniec); pomiędzy komendami upuszczaj z różnej wysokości różne przedmioty (paczkę chusteczek, pustą butelkę, butelkę z wodą/piaskiem/ryżem/żwirem/kamykami, klucze, kubek metalowy itp.) i nagradzaj psa, jeśli utrzyma pozycję pomimo rozproszenia; trenuj zarówno w domu, jak i na spacerach Puszczaj psu nagrania dźwięków wywołujących strach w tle (zaczynając od bardzo cichych nagrań i stopniowo je pogłaśniając), podczas gdy on je coś pysznego, jak naturalny gryzak czy kong wypełniony pyszną pastą Pytaj psa o wyrażenie zgody na "stworzenie hałasu" - naucz go, że kiedy wchodzi na wskazany ręczniczek, wtedy będą pojawiać się dziwne dźwięki, a on będzie dostawał smaczki; ale kiedy tylko zejdzie - dźwięki natychmiast ucichną; dawanie psu poczucia kontroli nad sytuacją znacząco poprawia czas pracy nad strachem ProfilaktykaTwój pies się nie boi? Świetnie, niech tak zostanie! Od najwcześniejszych tygodni życia warto oswajać psa z nagłymi, głośnymi, dziwnymi dźwiękami - im częściej pies będzie wystawiany na ich ekspozycję, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że zacznie się bać. Pamiętaj jednak, aby przyzwyczajać go do nich stopniowo i delikatnie, dostosowując natężenie hałasu elastycznie do wytrzymałości zwierzaka. Warto zacząć w domu, kojarząc dziwne hałasy z pysznymi nagrodami, a potem zacząć zabierać psa w głośne miejsca, jednak nie przebywając w nich za długo i stale dając psu swoją uwagę i wsparcie. Takie zabiegi zaprocentują na przyszłość spokojnym psem w Sylwestra, który bez problemu zostanie nawet sam w na koniec ciekawostka: jak reaguje na strzały Hipis? W zeszłym roku o północy "coś" wyrwało go ze snu, podniósł zatem głowę, popatrzył z niesmakiem na okno i udał się do swojego "domku" (kennela), gdzie poszedł spać dalej :DBibliografia:Coren S., Tajemnice psiego umysłu, Galaktyka 2014Red. Horwitz Mills Medycyna behawioralna psów i kotów, Galaktyka 2016Case Pies - zachowanie, żywienie i zdrowie, Galaktyka 2010 Wystrzałowy sylwester może i dostarcza pewnych wrażeń – niektórym podoba się huk, zapach prochu i jasne światełka rozbłyskujące na niebie. Dla zwierząt te atrakcje są ogromnym stresem i bywa, że śmiertelnym zagrożeniem. „Nie strzelam w sylwestra” – to będzie najlepsze postanowienie na stary rok, nowy i wszystkie kolejne. Bo to ciężki czas zwłaszcza dla psów. Dla niektórych z nich to najtrudniejsze noce w życiu, okupione drżeniem, walącym sercem, mimowolnym załatwieniem się, próbami ukrycia, wykopania nory w parkiecie albo szaleńczą ucieczką. Psy, które nie są zamykane, przede wszystkim te ze wsi i mniejszych miejscowości, przebiegają wtedy całe kilometry, przy okazji próbują dostać się do obcych domów i zabudowań gospodarczych, wpadają pod samochody. Huk petard niesie się daleko W Polsce nie ma wielu miejsc, gdzie można schronić się przed kanonadą. Wiedzą o tym ci, którzy próbowali wywozić swoich towarzyszy na ciche psie sylwestry. Okazuje się, że nawet na pagórkowatych terenach pokrytych gęstym lasem – wydawałoby się, barierą dla dźwięków – petardy i fajerwerki odpalane np. w niewielkim miasteczku słychać i z 10 km. Po pokonaniu takiego dystansu odgłos jest nadal wystarczająco silny, by zestresować psa. Hałas słychać w parkach narodowych, w górach i w środku największych kompleksów leśnych. Większością wystraszonych psów ma się kto troskliwie zająć, dzikie zwierzęta muszą radzić sobie same. Każdej nocy miejskie gołębie, sikorki, gawrony, wrony, sroki, wróble czy mewy nie znikają, a rano nie pojawiają się w drodze jakiegoś cudu. Nocują na drzewach, dachach i na wodzie. Sylwestrowy huk podrywa je do lotu. Szaleńczo próbują się chronić w powietrzu, które nad miastami przypomina obszar ostrzału artyleryjskiego. Sylwester w pełni sezonu łowieckiego Niech nie dziwi na początku stycznia widok martwych ptaków pod budynkami – wiele z nich zginęło jednej nocy, roztrzaskując się o ściany i okna. Uderzą też o gałęzie, płoty, filary mostów, znaki drogowe. Podczas spacerów po parku spotkamy więcej ptaków z przetrąconymi skrzydłami – to też pamiątka po wystrzałach. Często skazująca jeśli nie na śmierć, to na wegetację ptaka z niepełnosprawnością, niemal bez szans np. na dochowanie się młodych w przyszłym sezonie i pomoc człowieka, bo nikt nie będzie ich odławiał i leczył. Podobnie jest ze zwierzętami w lasach, na łąkach czy polach. Je też dosięga huk. Straszący podwójnie, bo kojarzący się z odgłosami intensywnie prowadzonych obecnie polowań – mamy właśnie pełnię sezonu łowieckiego. Czytaj też: Ćwierć miliarda wróbli mniej w Europie. Co to oznacza? Pora przestać strzelać w sylwestra Strzelanie w sylwestra jest praktyką, którą – zwłaszcza na szeroką, prywatną i amatorską skalę – najwyższa pora porzucić. Dyskusja o tym, czy zakazywać, czy pozwalać, jest globalna. 500 euro kary grozi mieszkańcom Rzymu. Tamtejszy burmistrz namawia, by uszanować przepis zakazujący strzelania od 31 grudnia do 6 stycznia, ale liczy się z tym, że rzymianie – tak było w zeszłym roku – zakaz zignorują. Obrońcy praw zwierząt chwalą decyzję, choć powodem wprowadzenia obostrzeń były przede wszystkim względy zdrowotne, nawet nie tyle pandemiczne, ile kwestie urazów doświadczanych przez użytkowników materiałów wybuchowych. Podobny zakaz wprowadzono w Mediolanie. Równowartość ponad 18 tys. zł mogą zapłacić strzelający w historycznym centrum Pragi i w pobliżu szpitali, nie wolno tego robić na mostach i w parkach, pod uwagę wzięto bezpieczeństwo, także przeciwpożarowe, oraz dobrostan zwierząt. Ten będzie umiarkowany, bo na większości powierzchni Pragi strzelanie jest dozwolone. Za to w Niemczech już na początku grudnia rząd zakazał sprzedaży środków pirotechnicznych i – drugi raz z rzędu – ich odpalania w sylwestra. To ma być jeden ze sposobów zniechęcania do większych zgromadzeń i walki z pandemią. Z sondaży wynika, że dwie trzecie Niemców aprobuje to posunięcie. Związek producentów fajerwerków lamentuje, bo decyzja naraża na szwank przyszłość branży zatrudniającej blisko 3 tys. osób w kraju. Zachwyceni są za to działacze zaangażowani w ochronę środowiska i praw zwierząt – twierdzą, że poprawę odczują miliony z nich. Czytaj też: Z punktu widzenia dzikiego zwierzęcia Na PiS nie można liczyć. Ale presja ma sens Wiele miast, w tym szereg amerykańskich, całoroczne zakazy wprowadziło już dawno, np. w San Antonio w Teksasie samodzielna zabawa z pirotechniką może kosztować 2 tys. dol. Globalnym problemem – jak w Rzymie czy Polsce w ciągu roku – pozostaje egzekucja tych przepisów. Pewnie najlepszym sposobem będzie drastyczne ograniczenie sprzedaży petard i fajerwerków. W Polsce na rząd pod tym względem na razie nie można liczyć, ale presja społeczna, zwłaszcza klientów, może być tu decydująca. Pora więc wezwać zwłaszcza największe sieci sklepów, w tym dyskonty, by dobrowolnie wycofały z oferty fajerwerki i petardy. Presja ma sens – niektóre sklepy już rezygnują ze sprzedawania pirotechniki. To handel cierpieniem zwierząt i ich śmiercią, dyktowany niskimi pobudkami – chęcią zysku (pewnie w skali całych sieci mikroskopijnego) i prymitywnej rozrywki. Wilczak: Bez petard też można świętować sylwestra Jak przetrwać Sylwester z Psem i Kotem?Już niebawem huczna zabawa sylwestrowej nocy. Dla nas to radość, jednakże dla wielu zwierząt to strach i lęk. Wystrzały, głośna muzyka, błyski i tłum ludzi - to dla zwierząt czas niepokoju! To również czas dziwnych zachowań - chowania się pod łóżkiem, ogryzania mebli i butów (mimo, że na co dzień tego nie robią) oraz niestety ucieczek!Jak przygotować się do Sylwestrowej Nocy? 1. Zabezpiecz swoje zwierzęPostaraj się o mikrochip lub chociaż o obrożę - adresówkę z numerem Twojego razie ucieczki zwierzaka, będzie łatwiej go Przygotuj miejsce dla zwierzaka. Powinno być bezpieczne, ciche, ciepłe - w miarę mozliwości bez okien. Najlepiej blisko Ciebie!3. Nie wychodź z psem na spacer o północy! Wyprowadź psiaka odpowiednio wcześnie, zanim zacznie się odpalanie Sytuacje ekstremalne Oczywiście jeśli wiemy, że nasze zwierzę znosi sylwestra wyjątkowo źle, możemy już teraz rozważyć zaopatrzenie się w środki farmakologiczne - zawierające tryptofan i L-teaninę. Nie należy jednak korzystać z tych preparatów bez konsultacji z to w Waszych rękach leży bezpieczenstwo Zwierzaków w Sylwestra.

cichy sylwester z psem